Obok opanowanych przez wczasowiczów turystycznych must-see są w Grecji miejsca, które skutecznie bronią się przed masową turystyką, dzięki czemu udaje im się zachować autentyzm i podtrzymać lokalne tradycje. Wśród nich trzeba wymienić przede wszystkim niewielkie, trudniej dostępne wyspy: spokojną i dziewiczą Alonissos, romantyczną Hydrę, Itakę, nad którą nadal czuwa duch Homera, usianą wielobarwnymi wioskami Karpathos oraz Symi – perełkę Dodekanezu. Odnajdziesz na nich spokój, tradycyjną architekturę, dziewicze plaże i tawerny z greckimi smakołykami. A to wszystko w nieskażonym komercją wydaniu. Jeśli natomiast interesują cię miejsca spoza szlaku na kontynencie, koniecznie udaj się do Kavali, której wizytówką jest zachwycające Stare Miasto.