Trudno oprzeć się jednak wrażeniu, że prawdziwy urok Francji kryje się w jej miasteczkach, krętych uliczkach starówek, przytulnych kawiarenkach. Jest w tych miejscach autentyzm, którego brakuje w skomercjalizowanych ośrodkach na głównym, turystycznym szlaku. Przekonaj się o tym osobiście, zaglądając do artystycznego Giverny, urokliwego Chartres z majestatyczną katedrą i niedużego Beaune, którego wizytówką jest Hotel Dieu – finezyjnie zaprojektowane dawne hospicjum. Może uda ci się nawet dotrzeć na sam koniec Francji, do klimatycznego Quimper?