Kolumbia ma to szczęście, że posiada dostęp zarówno do Morza Karaibskiego, jak i Oceanu Spokojnego. Południowe wybrzeże to rajskie, piaszczyste plaże, smukłe palmy, błękit wody i istna sielanka. Urlop warto zaplanować w okolicach miasta Santa Marta i ciągnącego się na zachód od niego Parku Narodowego Tayrona. To właśnie tam znajdziesz najbardziej niesamowite plaże i krajobrazy. Zachód kraju to wybrzeże Oceanu Spokojnego. Cieszy się troszkę mniejszą popularnością, aczkolwiek i tu warto wpaść. W szczególności w okolice miasta Buenaventura, z którego będziesz mógł wyruszyć np. na Isla Gorgona. Ciekawą propozycją mogą też być Wyspy Rosario, które zachwycają sielankowymi krajobrazami i oferuję jedne z ciekawszych (czyt. bardziej instagramowych) hoteli.